Kącik czytelniczy

Lis

Czytaliście ostatnio coś ciekawego? Chcecie się zapytać o jakąś książkę?
_________
Ja osobiście czytałam niedawno trylogię Legendy Drizzta i jestem zachwycona! Zakochałam się na zabój, płakałam, wściekałam się, gdy jeden z moich ulubionych bohaterów...( nie spoileruję) i śmiałam się do bólu brzucha z Drizzta, kiedy wyszedł na powierzchnię. Jak ja kocham te książki!

Maliya

Ostatnio trylogia "Lewiatan" - świetna, polecam, tylko przez zakończenie ostatniego tomu miałam ochotę wywalić książkę przez okno Confused

A teraz cykl "Ostatni" Silvany De Mari

Lis

Ja się zabieram za Trylogię Dziewiątego Maga( prezent od chrzestnej na mikołajki).

Maliya

Czytał ktoś Ricka Riordana? Ja wczoraj skończyłam Krew Olimpu, super książka Very Happy

Nerezza

Ja z jego książek czytałam serię "Percy Jackson i bogowie olimpijscy". Dosyć ciekawa seria, w przyjemny sposób napisana. Aktualnie czytam "Kryptonim Ambler" Roberta Ludluma.

Lis

Percy Jackson jest cudny Very Happy

Ja teraz czytam drugą część "Trylogii Dziewiątego Maga", nawet ciekawe muszę przyznać. Potem zabieram się za ponowne czytanie "Władcy Pierścieni" i będę polować na "Silmarillion", "Dzieci Húrina" oraz "Niedokończone Opowieści". Swoją drogą mówiłam już, że uwielbiam Tolkiena?

Maliya

A kto czytał już praktycznie klasykę - "Zmierzch"?

Lis

Na mnie, Mali, nie licz. Strawię wiele, ale tego nie mogę, to jest po prostu... odpadłam w pierwszym rozdziale :/

Maliya

To podziwiaj mnie, ja przeczytałam CAŁĄ SERIĘ. BEZ ŻADNYCH PRZERW NA COŚ LEPSZEGO.
Nie wiem jak tego dokonałam. Dobrze, że wypożyczałam z biblioteki, nie wybaczyłabym sobie gdybym straciła na tego gniota kasę. ;-;
Najgorsza książka którą czytałam, chociaż ostatnio "Szeptem" było tak beznadziejne że prologu całego nie przeczytałam. Ale "Przed Świtem" miejscami przedstawia taką patologię że po prostu nic się nie może z tym mierzyć.

Lis

Bogowie! Składam wyrazy szacunku. Ja bym chyba się zabiła...
Czytałaś może "Władcę Pierścieni" albo "Zwiadowców"?

Maliya

Zwiadowców daaawno i bardzo mi się podobało, ale do do Władcy Pierścieni mnie nigdy nie ciągnęło. Zdarza się.

Lis

Zwiadowcy są na moim drugim miejscu zaraz po Władcy Very Happy

Osobiście uważam Władcę Pierścieni za najlepszą książkę jaką, kiedykolwiek, miałam okazję przeczytać.

Sometha

Zwiadowców czytałam, Władcę Pierścieni również. Mówi wam coś tytuł Czaropis? Jeśli lubicie coś typu Harry Potter to stanowczo polecam. Smile

Lis

Czaropisu nie czytałam, ale może się skuszę Very Happy

Co sądzisz o Władcy?

Sometha

Fajnie i szybko się czytało. Jak ktoś mi rzuca hasłem Tolkien to od razu mi się przypominają Mery, Pippin i entowie. XD

Lis

Mi przed oczami stoi Aragorn albo Elladan i Elrohir , uwielbiam gościa Very Happy

Czytałaś Syna Gondoru?

Sometha

Nie, w sumie z Tolkiena czytałam tylko trylogię Władcy Pierścieni. Niby mam więcej jego książek, ale jakoś czasu brakuje, żeby iść do piwnicy i przetrząsnąć kartony. Razz

Lis

Syn Gondoru to nie książka autorstwa Tolkiena, ale fick polskiej( jeśli się nie mylę) fanki, która opisuje w nim, jak potoczyłyby się losy Merry'ego i Pippina, później również Aragorna, Legolasa i Gimliego, gdyby Boromir został wzięty do niewoli wraz z hobbitami. Z całego serca polecam, jak to ostatnio czytałam na przemian płakałam ze smutku i śmiechu. Zazwyczaj nie trawię alternatyw, ale to... C-U-D-O-W-N-E!
Jeśli chcesz mogłabym Ci podesłać linka do wszystkich pięciu części Very Happy

Lis

Hym, hym!
24 godziny minęły, a tu cicho, jak w trumnie nieboszczyka, więc muszę się pochwalić, że... po długim polowaniu... upolowałam.... Dzieci Húrina!

Maliya

Metro 2035
Mówi wam to coś? Była wydana w Polsce, będzie wydana czy wydawnictwo postanowiło olać tą książkę? :/

Lis

Szczerze powie, że nie kojarzę, Malii.
Słyszałyście o: "Pięknej i dziwnej opowieści Percy Paker"? Próbowałam czytać, ale... pierwsze zdanie sprawiło, że zaczęłam śmiać się, jak wariatka, a to: [link widoczny dla zalogowanych] sprawiło, że rodzinka uważa mnie za wariatkę xD

Maliya

Analizy książek? Lubię, ale wolę te: [link widoczny dla zalogowanych] Very Happy

Lis

Nie tyle książek, co opowiadań blogaskowych Very Happy

Maliya

Madre mia, to jeszcze gorzej. Mam blogaskofobię ;-;

Lis

Heh, ja kiedyś czytałam non stop opowiadania i cóż, aż strach się przyznać, były one słabe, ale wyleczyłam się z tego. Teraz jest już dużo lepiej, a jeśli czytam blogi to sprawdzam prolog i najnowszy rozdział. Jeśli widzę, że jest błąd na błędzie uciekam z piskiem Laughing

Maliya

Ja ogólnie omijam szerokim łukiem.
Ja na szczęście mam wbudowany w miarę dobry gust, więc nie muszę się wstydzić że x lat temu podobał mi się "Zmierzch" Laughing

Lis

"Zmierzch"? Nigdy w życiu! Nie cierpię tego typu opowiadań, a przy "Zmierzchu" wymiękłam na pierwszych stronach. Wolę "Harry'ego Pottera" albo "Zwiadowców", albo "Wiedźmina", a przede wszystkim twórczość Tolkiena Very Happy

Maliya

Przy Zmierzchu popełniłam ten błąd, że dałam się przekonać koleżance z klasy do przeczytania
Drugi raz tego nie zrobię, "Szeptem" kijem nie tknę.
Moje ulubione to HP i THG <3

Lis

Zmierzchu nawet kijem nie tknę, bo jest dla mnie zbyt... nie dokończę tego zdania.
HP to była pierwsza książka, którą samodzielnie przeczytałam xD.
Igrzyska czytałam z rok, może dwa lata temu i pamiętam, że mi się podobały, nawet mają miejsce w mojej top dziesiątce, chociaż gdzieś tak przy końcu(7-8 miejsce?), bo dzieła Tolkiena zdominowały tę listę Very Happy

Maliya

U mnie miejsca 3-10 non stop się zmieniają :b