Chat

Lis

EM, dajmon to w pewnym sensie Twoja podświadomość. Ja się nieświadomie słuchałam mojego liska, a jak kombinowałam okazywało się, że to on miał racje xD

Maliya

Boję się mojej podświadomości. I słusznie.

Lis

Nie będę się kłócić.
Ja się osobiście nie lękam zakamarków mych myśli xD
*Mówi osoba ze zrytą psychiką*

Kelsi

Co o są dajmony?

Lis

Kelsi, posłużę się tym razem "fachową" definicją: "Dajmon/Dajmona -personifikacja obejmująca część podświadomości, często będąca przyjacielem i wsparciem."

Kelsi

Czyli tak jakby niewidzialny przyjaciel?
Da się go zdobyć czy się go po prostu ma? O co w tym właściwie chodzi?

Lis

No, coś w tym stylu. Cóż, na ile się orientuję, dajmony przychodzą na świat razem z nami, bo są częścią nas. Nie potrafię tego dokładnie określić( Rez, mogłabyś pomóc? Zdaje się, że jesteś dłużej daemianką niż ja) ani wytłumaczyć, o co w tym chodzi.
Dla mnie mój dajmon( lis zwany Nellem) jest czymś w rodzaju stróża i przyjaciela. Sama niedawno dowiedziałam się, o istnieniu dajmonów, ale mam w miarę dobry kontakt z Nellem, a dzisiaj cały dzień zadręczał mnie na lekcjach, powodując, że ciągle chichotałam.

Nerezza

Już idę z pomocą Very Happy

Dajmon to po prostu intuicja. Intuicję zawsze się ma, c'nie? Niektórzy nadają jej postać zwierzęcia, bo tak jest im po prostu łatwiej ją zrozumieć (np. ja). Czasami, robiąc coś głupiego lub nieodpowiedzialnego, nachodzi nas myśl, żeby tego nie robić. To jest właśnie dajmon, czyli intuicja.

Kelsi

To trochę zagmatwane, ale trochę zaczynam rozumieć.
Jak to zadręczał Estme? To dajmony mogą nam coś robić?

Lis

Dzięki, Rez Very Happy

Kelsi, chodziło mi o to, że był dzisiaj wyjątkowo "aktywny". Wiele daeminów rozmawia ze swoimi dajmonami, a ja dzisiaj poświęciłam niemal wszystkie lekcje na pogawędki z Nellem. Między innymi podczas tych pogawędek nadałam mu w końcu imię i dowiedziałam się, że nie trawi moich przyjaciółek. Cóż, jakby to ktoś dobrze mi znany powiedział, przez wszystkie lekcje paplałam sobie w umyśle, gadając sama ze sobą xD

Nerezza

Chciałabym dodać, że dajmon to nie to samo co tulpa. Na pierwszy rzut oka, nie zagłębiając się w to, może się wydawać, że to samo. O ile dajmon jest dobry i naturalny, to tulpa to po prostu "schizofrenia na życzenie".

Lis

A ja się zapytam, co to ta tulpa?

Nerezza

Tulpa to odrębna świadomość w mózgu. Jest kompletnie inną osobą, mieszkającą w ciele osoby, która ją stworzyła. Może kontrolować ciało swojego stworzyciela, tworzyć kolejne tulpy etc. Z tego co pamiętam, nie da jej się usunąć.

Lis

Oł, nie, dzięki postoję. Wolę mojego łagodnego Nella od jakieś tulpy.
Kto chciałby mieć w swoim ciele drugą odrębną istotę/

Nerezza

Widać niektórzy chcą... Chociaż mi tulpa wydaje się mało prawdopodobna. W kosmitów to mogę uwierzyć, ale kilka świadomości w jednym mózgu?

Lis

To by było okropne, swoją drogą ciekawych rzeczy się ostatnio dowiaduję.
Pewien pysiek do mnie przyszedł i co? Okazuje się, że na moim forum zarejestrowała się moja najlepsza przyjaciółka. *Estme pada, tarzając się ze śmiechu, Nell patrzy na nią, jak na idiotkę, a Kelsi kręci głowa*
Gabryniu, następnym razem ostrzegaj, że to Ty xD

Maliya

Lis

Dokładnie, Malii. Jak tam, przekonałaś się do dajmonów? Very Happy

Maliya

Hm, może nie całkiem
Na razie szukam osoby która przeprowadzi doświadczenie, bo jestem strasznie ciekawa C:

Lis

Jakie doświadczenie? C:

Maliya

Nic dla ciebie, trzeba mieć "zwizualizowanego" dajmona Wink

Lis

Ależ mój lisek jest dla mnie widoczny Very Happy

Maliya

Noo,to tak.
Na forum daemian czy jak tam to się nazywa czytałam, że na testach w szkole dajmon tej osoby podłazi do innych i sprawdza co napisali na kartkach, a potem to się wszystko zgadza
Więc, mogłabyś zrobić podobny eksperyment? I sprawdzi się co to takiego naprawdę ten dajmon Very Happy

Lis

Oj, Nell do posłusznych nie należy, ale możemy spróbować. Cóż, lisek niemal ciągle podpowiada mi na testach i w 80% podpowiada mi dobrze xD. Ostatnio na teście z lektury się zbuntowałam i napisałam po swojemu, kto miał rację? Oczywiście, Nell Very Happy

.

Maliya

Ale tu nie chodzi o dobre odpowiedzi, tylko o to jakich odpowiedzi udzielają inni.

Lis

Emm, a zaglądanie nauczycielce do odpowiedzi się liczy?

Maliya

Że spojrzał dajmon w odpowiedzi i ci podał? Tak

Lis

Zdarzają mu się tego typu rzeczy.

Maliya

Jak wie rzeczy których ty nie wiesz to nie może być twoja podświadomość O.o

Lis

Chyba nie wyraziłam się jasno. Chodzi mi o to, że ja widzę, jak on to robi, jak podchodzi do kartek z odpowiedziami i na nie patrzy, chociaż, równie dobrze, mogłaby to być, jakakolwiek pusta kartka. Jeżeli widzę, że to "sprawdzał" i jest pewny odpowiedzi nie ma szans, żebym nie skorzystała z jego pomocy przy sprawdzianie. Te 20%, w których się myli zdarza się rzadko, jednak występuje nawet, gdy "zagląda" do kart. Nie wiem, czy to wytłumaczyłam. Ja wierzę, że on to robi, więc nie widzę problemów, by mu zaufać. Dajmon to, jak powiedziała Rez, nasza intuicja, wiem większość rzeczy, ale nie potrafię sobie zaufać, więc Nell, jako moja podświadomość, pomaga mi w ten sposób.