Opowiadanie nr 29 od Somethy

Sometha

Pocałował go w policzek.
.
Spojrzał na kota.

Nerezza

Spojrzał na niego.
.
Gepard od razu się zadomowił

Sometha

Podrapał go po biodrze.
.
Praktycznie się nim nie interesował.

Nerezza

Podciągnął spodnie.
.
Lubił mu dokuczać

Sometha

Wygodniej usiadł. Przymknął oczy.
.
Prychnął, kiedy został z zaskoczenia trzepnięty łapą.

Nerezza

Ubrał koszulę i wstał.
.
Zamerdał ogonem. Ponownie trzepnął go łapą

Sometha

Patrzył na niego.
.
Rozejrzał się za czymś, co mógłby mi rzucić.

Nerezza

Zaczesał włosy do tyłu.
.
Uderzył go ogonem

Sometha

- Ja swoje chyba znowu przefarbuję - powiedział w końcu.
.
Znalazł jakiegoś sfatygowanego pluszowego misia i rzucił mu go.

Nerezza

-Na jaki? - spytał.
.
Spojrzał na pluszaka, a potem z powrotem na Azarena. Parsknął.

Sometha

- Jeszcze nie wiem - odpowiedział.
.
Westchnął.
- To jak mam się z tobą bawić?

Nerezza

- Może ciemny fiolet? - spytał.
.
Cicho miauknął. Skoczył i polizał go po twarzy.

Sometha

- Może być, do oczu mi będzie pasować - powiedział.
.
Pogłaskał go.

Nerezza

Lekko się uśmiechnął.
- W każdym kolorze będziesz przystojny - powiedział.
.
Zamruczał. Ugryzł go w rękę i pobiegł

Sometha

Odwzajemnił uśmiech. Pocałował go w policzek.
.
Lekko się skrzywił. Pobiegł za nim.

Nerezza

Spojrzał mu w oczy.
.
Wskoczył na kanapę obok Rez. Dziewczyna bawiła się z Demonem.

Sometha

Nie odwrócił wzroku. Pocałował go.
.
Demon fuknął na geparda i wtulił się w szyję dziewczyny.

Nerezza

Odwzajemnił pocałunek.
.
Rez uśmiechnęła się i pogłaskała go

Sometha

Jeszcze tego samego dnia przefarbował włosy.
.
Zamruczał.

Nerezza

Pocałował go w policzek.
.
Wzięła go na ręce. Spojrzała na Azarena

Sometha

Nie spodobało mu się, kiedy został wezwany przez jednego z wampirów będących wyżej w hierarchii od niego.
.
Mężczyzna wcisnął się obok niej.

Nerezza

Cicho westchnął.
.
Lekko się o niego oparła

Sometha

- Zabierzesz się ze mną, czy wolisz zostać? - zapytał.
.
Objął ją.

Nerezza

- Pójdę z tobą - powiedział.
.
- Kocham cię - powiedziała

Sometha

Trafili do sporego zamku.
.
- Ja ciebie też - powiedział.

Nerezza

Rozejrzał się.
.
Gepard trzepnął go łapą

Sometha

Służąca pokazała im komnatę, w której mieli spać.

Nerezza

Mocno trzymał go za rękę.

Sometha

- Poczekaj tu na mnie - powiedział, gładząc go po dłoni.

Nerezza

Lekko kiwnął głową i pocałował go w policzek