Opowiadanie nr 26 od Somethy

Sometha

Przygryzł jej skórę. Odkrył jej ramię.

Nerezza

Cicho jęknęła. Lekko poruszyła ramieniem.

Sometha

Pocałował ją w ramię. Po chwili zdjął jej bluzkę i przy okazji wianek, który delikatnie położył na ubraniu.

Nerezza

Lekko się uśmiechnęła. Usiadła na nim okrakiem.

Sometha

Odwzajemnił uśmiech. Lekko się o nią otarł.

Nerezza

Poruszyła biodrami. Pocałowała go.

Sometha

Odwzajemnił pocałunek. Zaczął całować ją po piersiach.

Nerezza

Przycisnęła go do siebie. Przymknęła oczy.

Sometha

Po kilku minutach przestał. Spojrzał jej w oczy.

Nerezza

Nie odwróciła wzroku. Bardziej się do niego zbliżyła.

Sometha

Pocałował ją czule.
-Chcesz coś? - zapytał.

Nerezza

Odwzajemniła pocałunek i lekko kiwnęła głową. Otarła się o niego.

Sometha

Cicho zamruczał.
-A co? - zapytał.

Nerezza

- Przecież wiesz co lubię. - mruknęła.

Sometha

Pocałował ją w szyję. Zdjął jej spodnie i zaczął ją pieścić.

Nerezza

Odchyliła głowę. Cicho jęknęła.

Sometha

Po kilkunastu minutach przestał.

Nerezza

Pocałowała go w szyję. Zaczęła uspokajać oddech.

Sometha

Odchylił głowę. Przymknął oczy.

Nerezza

- Więcej. - mruknęła po chwili.

Sometha

Położył ją na ławce i pochylił się nad nią.

Nerezza

Przyciągnęła go do siebie. Rozchyliła nogi.

Sometha

Zaczął całować ją po udach.

Nerezza

Wplotła palce w jego włosy. Przymknęła oczy.

Sometha

Zaczął przesuwać językiem pomiędzy jej nogami.

Nerezza

Jęknęła. Przycisnęła go do siebie.

Sometha

Po kilkunastu minutach przestał i odsunął głowę.

Nerezza

Lekko się poruszyła. Po chwili usiadła i ubrała się.

Sometha

Wygodniej usiadł. Spojrzał na nią.

Nerezza

Założyła wianek. Objęła rękami kolana.