Opowiadanie nr 20 od Somethy

Sometha

Wzruszył ramionami.
-Skoro tak twierdzisz... - mruknął.

Nerezza

Nic nie powiedziała. Spuściła głowę i trochę przyspieszyła.

Sometha

Spojrzał na nią uważnie. Również przyspieszył.

Nerezza

Zignorowała jego spojrzenie. Milczała.

Sometha

Nic nie powiedział. Czekał, aż dziewczyna pierwsza się odezwie.

Nerezza

Po chwili trochę się do niego zbliżyła.
- Czasami boję się, że nadal należysz do Piesków. - mruknęła po dłuższej chwili.

Sometha

Przymknął oczy.
-Gdybym należał, to nie próbowaliby się mnie pozbyć - mruknął.

Nerezza

- Niby tak, ale nigdy nic nie wiadomo. - mruknęła.

Sometha

-Dobrze wiedzieć, że mi nie ufasz - mruknął tylko i zamilkł.

Nerezza

Spuściła wzrok.
- Nie chciałam, żeby to tak zabrzmiało. - powiedziała.

Sometha

-Ale zabrzmiało - powiedział chłodno.
Przyspieszył.

Nerezza

Spojrzała na niego. Chciała coś powiedzieć, ale się powstrzymała. Zwolniła, a po chwili całkiem się zatrzymała.

Sometha

Po chwili obejrzał się na nią. Widząc, że się zatrzymała, również się zatrzymał.

Nerezza

Odwróciła wzrok. Po chwili zawróciła.

Sometha

Po chwili wahania zawrócił i pojechał za nią. Po kilku minutach się z nią zrównał.

Nerezza

Odwróciła głowę.
- Czego chcesz? - mruknęła.

Sometha

-Przepraszam - mruknął.

Nerezza

- Zostaw mnie. Chcę być sama. - powiedziała.

Sometha

-Żeby się naćpać? - zapytał.

Nerezza

- Być może. - mruknęła. Przyspieszyła.

Sometha

Również przyspieszył.
-Jadę z tobą - oświadczył.

Nerezza

- Nie jedziesz. - powiedziała twardo. - Oprócz tego muszę coś załatwić. Sama.

Sometha

Wywrócił oczami.
-Mówisz tak tylko po to, żeby się mnie pozbyć - mruknął.

Nerezza

Ciężko westchnęła.
- Po prostu mnie zostaw. - mruknęła i bardziej przyspieszyła.

Sometha

-Ostatnio jak cię zostawiłem, to nie skończyło się to za dobrze - powiedział.
Znów przyspieszył i ponownie się z nią zrównał.

Nerezza

Prychnęła.
- Teraz ci tak bardzo na mnie zależy. - burknęła.

Sometha

Westchnął ciężko.
-Cały czas mi na tobie zależy - powiedział.

Nerezza

Wzruszyła ramionami. Nic nie powiedziała.

Sometha

Położył jej rękę na ramieniu.

Nerezza

Zdjęła jego rękę ze swojego ramienia. Odsunęła się od niego.