Opowiadanie nr 18 od Somethy

Sometha

Dziewczyna usiadła, przytrzymując kołdrę tak, żeby za dużo nie odkrywała. Wzięła od mężczyzny kubek i talerz.
-Dzięki - powiedziała.
Zaczęła jeść.

Nerezza

- Nie dziękuj. - mruknął. Usiadł obok niej i otoczył ją ramieniem.

Sometha

Oparła się o niego. Kiedy się najadła, odłożyła talerz i kubek.

Nerezza

Pogładził ją po ramieniu.
- Nie musisz się zakrywać, już to widziałem. - powiedział.

Sometha

Zarumieniła się, ale puściła kołdrę.

Nerezza

Pokręcił z uśmiechem głową. Pocałował ją w policzek.

Sometha

Obróciła głowę i pocałowała go w usta. Pogładziła go po policzku.

Nerezza

Odwzajemnił pocałunek. Posadził ją sobie na kolanach.

Sometha

Wygodniej się o niego oparła.

Nerezza

Przyciągnął ją do siebie. Położył rękę na jej piersi.

Sometha

Lekko odchyliła głowę i pocałowała go w usta. Lekko przygryzła jego wargę.

Nerezza

Pogładził ją po piersiach. Odwzajemnił pocałunek.

Sometha

Cicho jęknęła. Bardziej się do niego zbliżyła.

Nerezza

Po chwili przestał. Mocno ją objął i położył się.

Sometha

Położyła się na nim. Zaczęła całować go po torsie i brzuchu.

Nerezza

Przymknął oczy i cicho jęknął. Wplótł palce w jej włosy i lekko ją do siebie przycisnął.

Sometha

Powoli schodziła niżej. Po chwili przestała.

Nerezza

Poruszył się. Podrapał ją po karku i mocniej ją do siebie przycisnął.

Sometha

Poruszyła ramionami. Przymknęła oczy i cicho westchnęła.

Nerezza

Puścił ją. Otworzył oczy i usiadł.

Sometha

Wygodniej się położyła. Przyglądała mu się spod pół przymkniętych powiek.

Nerezza

Zaczął głaskać ją po głowie. Nic więcej nie zrobił.

Sometha

Poruszyła głową i zamknęła oczy.

Nerezza

Cicho westchnął.
- Jakby co, to nie musisz się martwić o to, czy zajdziesz w ciążę. - mruknął po kilku minutach.

Sometha

Otworzyła oczy i usiadła. Lekko go przytuliła.

Nerezza

Również ją przytulił. Wtulił twarz w jej włosy.

Sometha

-Nie przejmuj się tym - powiedziała cicho.

Nerezza

Westchnął ciężko.
- Zawsze chciałem mieć dziecko. - mruknął.

Sometha

-Już rozumiem, dlaczego nie chciałeś mi pomóc w usunięciu ciąży - mruknęła.

Nerezza

Lekko kiwnął głową. Mocniej ją przytulił.