Opowiadanie nr 17 od Somethy

Sometha

-Chyba naprawdę nie dojdziemy - roześmiał się.

Nerezza

- Ja mam czas, nigdzie się nie śpieszę. - mruknęła z lekkim uśmiechem.

Sometha

-W sumie też mam czas - przejechał dłonią po jej włosach.

Nerezza

Uniosła brwi.
- Już ci się nie śpieszy?

Sometha

-Miasto nie zając, nie ucieknie - powiedział, lekko całując ją w czoło.

Nerezza

Objęła go za szyję i pocałowała.

Sometha

Przyciągnął ją mocniej do siebie. Odwzajemnił pocałunek.

Nerezza

Lekko przygryzła jego wargę i włożyła rękę pod jego koszulę.

Sometha

Chwycił jej nogę i oparł ją o swoje biodro. Pocałował ją w szyję.

Nerezza

Wskoczyła na niego i mocno go objęła. Odchyliła głowę.

Sometha

Jedną rękę wysunął pod jej bluzkę i położył na jej plecach, podtrzymując ją. Nie przestawał składać pocałunków na jej szyi, raz po raz przygryzając skórę.

Nerezza

Cicho jęknęła. Wbiła paznokcie w jego kark.

Sometha

Opadł na piasek. Dziewczyna wylądowała na nim. Był ciekaw, co zrobi w takiej sytuacji. Wsunął drugą rękę pod jej bluzkę. Zaczął gładzić jej kark i ramiona.

Nerezza

Zaczęła całować go po szyi, stopniowo schodząc coraz niżej. Jedną ręką gładziła jego policzek.

Sometha

Odchylił głowę na bok. Jęknął cicho. Ściągnął jej bluzkę.

Nerezza

Przytrzymała jego nadgarstki, nie przestając go całować. Przygryzła jego skórę.

Sometha

Zadrżał. Poddawał się jej pieszczotom. Napiął mięśnie rąk, kiedy przytrzymała jego nadgarstki.

Nerezza

Powoli całowała jego obojczyk. Jedną ręką wsadziła pod koszulę, dotykając brzucha mężczyzny, drugą nadal przytrzymywała jeden z jego nadgarstków.

Sometha

Wolną ręką pogładził jej policzek. Zaczął zjeżdżać nią w dół, zatrzymując ją na biodrze dziewczyny.

Nerezza

Ponownie pocałowała go w usta, lekko nadgryzając jego wargę. Miała przyśpieszony oddech.

Sometha

Przytrzymał jej głowę na wysokości swojej twarzy i pocałował ją namiętnie, długo nie odrywając swoich ust od jej. Jego oddech wyraźnie przyspieszył.

Nerezza

Obiema dłońmi przytrzymała jego szyję. Delikatnie całowała kącik ust mężczyzny.

Sometha

Lekko przygryzł wargę dziewczyny. Ręce położył na jej biodrach. Zaczął zsuwać jej spodnie.

Nerezza

Położyła się na nim, lekko przygryzając skórę na jego szyi.

Sometha

Przycisnął ją do siebie. Przejechał językiem po jej szyi.

Nerezza

Zaczęła drżeć. Położyła dłoń na policzku mężczyzny i zamknęła oczy.

Sometha

Pocałował ją w czoło. Odwrócił się, przez co dziewczyna znalazła się pod nim.

Nerezza

Spojrzała mężczyźnie w oczy i objęła go za szyję.

Sometha

Pozbył się ubrania. Włożył rękę pomiędzy jej nogi. Ugryzł ją w szyję.

Nerezza

Cicho jęknęła. Wbiła paznokcie w jego kark.