Opowiadanie nr 17 od Somethy

Sometha · Wysłany: Nie 18:37, 29 Mar 2015 Temat postu:

-Nie wątpię. - powiedział, wstając.

Nerezza · Wysłany: Nie 18:53, 29 Mar 2015 Temat postu:

Również wstała. Delikatnie dotknęła rany na ramieniu, która nadal bolała. Westchnęła i spróbowała stłumić ziewnięcie.

Sometha · Wysłany: Nie 19:01, 29 Mar 2015 Temat postu:

-Jak tak dalej pójdzie, zaśniesz na stojąco - powiedział.

Nerezza · Wysłany: Nie 19:05, 29 Mar 2015 Temat postu:

Spojrzała na niego nieprzytomnym wzrokiem.
- Chciałabym to zobaczyć. - mruknęła.

Sometha · Wysłany: Nie 19:08, 29 Mar 2015 Temat postu:

Podszedł do niej.
-Na pewno nie chcesz się przespać?

Nerezza · Wysłany: Nie 19:12, 29 Mar 2015 Temat postu:

- Chcę, ale i tak nie dam rady zasnąć. Bezsenność i te sprawy. - powiedziała cierpko.

Sometha · Wysłany: Nie 19:17, 29 Mar 2015 Temat postu:

Gdyby miał swoją torbę, może i mógłby jakoś pomóc dziewczynie. Ale jej nie miał. Mężczyzna westchnął.
-Więc chodźmy - powiedział.

Nerezza · Wysłany: Nie 19:21, 29 Mar 2015 Temat postu:

Dziewczyna kiwnęła głową i w milczeniu ruszyła za Yamisem.

Sometha · Wysłany: Nie 19:28, 29 Mar 2015 Temat postu:

Musieli dojść do głównej drogi, skąd do stolicy byłaby już prosta droga, jednak najpierw trzeba było przedostać się przez rzekę.

Nerezza · Wysłany: Nie 19:33, 29 Mar 2015 Temat postu:

Nerezza szła za Yamisem, próbując ukryć zmęczenie. Stanęła, gdy zobaczyła rzekę. W tym samym czasie pantera wskoczyła do wody.

Sometha · Wysłany: Nie 19:39, 29 Mar 2015 Temat postu:

Mężczyzna spojrzał na Suku.
-Masz szczęście, że nie musisz się zmoczyć. - powiedział do Nerezzy.

Nerezza · Wysłany: Nie 19:43, 29 Mar 2015 Temat postu:

- Taa. - powiedziała i roześmiała się. - Znając Suku, zaraz mnie popchnie do rzeki lub otrzepie się z wody obok mnie.

Sometha · Wysłany: Nie 19:59, 29 Mar 2015 Temat postu:

-Więc lepiej szybko przeleć na drugą stronę. - roześmiał się.
Niechętnie spojrzał na rzekę.

Nerezza · Wysłany: Nie 20:11, 29 Mar 2015 Temat postu:

Nerezza uśmiechnęła się i jako kruk poleciała na drugą stronę rzeki. Widząc to, Suku szybko popłynęła za nią.

Sometha · Wysłany: Nie 20:19, 29 Mar 2015 Temat postu:

Yamis westchnął ciężko i wszedł do wody. Przepłynął przez rzekę. Wyszedł po drugiej stronie. Skrzywił się.

Nerezza · Wysłany: Nie 20:25, 29 Mar 2015 Temat postu:

Nerezza spojrzała na Yamisa i chciała coś powiedzieć, gdy poczuła dotyk na plecach. Chwilę później siedziała w wodzie.
- Nienawidzę cię. - mruknęła do Suku.

Sometha · Wysłany: Nie 20:46, 29 Mar 2015 Temat postu:

Mężczyzna podszedł do brzegu i wyciągnął rękę w stronę dziewczyny. Spojrzał na nią wzrokiem "tylko spróbuj mnie wciągnąć do tej wody".

Nerezza · Wysłany: Nie 21:39, 29 Mar 2015 Temat postu:

Nerezza złapała rękę Yamisa i wstała. Stanęła na brzegu i spojrzała na Suku.
- Nawet nie mogę na nią nakrzyczeć, bo się na mnie obrazi. - powiedziała. Było jej zimno, więc zaczęła pocierać dłońmi ramiona.

Sometha · Wysłany: Nie 21:48, 29 Mar 2015 Temat postu:

Nie tylko jej było zimno. Mężczyzna zdjął kurtkę i wyżął z niej wodę. Stał teraz w lnianej koszuli, która ściśle przylgnęła do jego ciała.

Nerezza · Wysłany: Nie 21:54, 29 Mar 2015 Temat postu:

Pantera otrzepała się z wody, ochlapując wszystko dookoła. Nerezza odeszła kawałek dalej, odgarniając mokre włosy z twarzy.

Sometha · Wysłany: Nie 21:56, 29 Mar 2015 Temat postu:

Yamis odsunął się od pantery, żeby nie zostać ochlapanym. Wykręcił włosy, z irytacją stwierdzając, że będzie musiał robić to ponownie, bo wciąż z nich kapało.

Nerezza · Wysłany: Nie 22:00, 29 Mar 2015 Temat postu:

Zdjęła bluzę i przeczesała palcami włosy, by szybciej wyschły.
- To wszystko przez ciebie. - mruknęła do Suku.

Sometha · Wysłany: Nie 22:11, 29 Mar 2015 Temat postu:

Mężczyzna spojrzał z rozbawieniem na dziewczynę i panterę, po czym oddalił się kawałek. Po kolei zdejmował ubranie i wyciskał z niego wodę. Co jakiś czas spoglądał, czy Nerezza się mu nie przygląda. Zaczął ubierać już w miarę suche ubranie. Przez te kilka minut, kiedy był w samej bieliźnie, można było dostrzec wszystkie większość blizn, jakimi usiane było jego ciało. Największa była na nodze, na którą kulał.

Nerezza · Wysłany: Nie 22:19, 29 Mar 2015 Temat postu:

Nerezza usiadła i skierowała twarz ku słońcu. Nie suszyła ubrań, za długo by to trwało. Pogłaskała Suku, która położyła się obok niej.
- Jeszcze się na tobie zemszczę. - powiedziała do niej. Pantera przewróciła ją na plecy, mocząc dziewczynę jeszcze bardziej.

Sometha · Wysłany: Nie 22:25, 29 Mar 2015 Temat postu:

Mężczyzna wylał wodę z butów. W zasadzie to był już prawie suchy. Oczywiście z wyjątkiem włosów. Po raz kolejny pomyślał, że pierwsze co zrobi w stolicy, to je zetnie. Również odwrócił się twarzą do słońca, kątem oka obserwując Nerezzę i Suku.

Nerezza · Wysłany: Nie 22:31, 29 Mar 2015 Temat postu:

- Złaź ze mnie. - powiedziała dziewczyna. Miało to zabrzmieć groźnie, ale efekt zepsuł wybuch śmiechu. Suku zaczęła lizać Nerezzę po twarzy. Dziewczyna odepchnęła panterę i spojrzała na siebie. Oprócz tego, że była mokra, to była też cała w sierści.

Sometha · Wysłany: Nie 22:34, 29 Mar 2015 Temat postu:

Yamis spojrzał na dziewczynę i roześmiał się.
-Widzę, że porastasz sierścią - powiedział, tłumiąc śmiech.

Nerezza · Wysłany: Nie 22:38, 29 Mar 2015 Temat postu:

- Najwidoczniej. Może jestem wilkołakiem, a ja po prostu o tym nie wiem? - roześmiała się. Powoli podeszła do rzeki, by zmyć sierść. Kątem oka obserwowała Suku.

Sometha · Wysłany: Nie 22:41, 29 Mar 2015 Temat postu:

Mężczyzna walczył ochotę wepchnięcia zmiennokształtnej do rzeki. Na pewno nie byłaby tym zachwycona i zapewne również on wylądowałby w wodzie.

Nerezza · Wysłany: Nie 22:45, 29 Mar 2015 Temat postu:

Zauważyła, że Suku chce ją wepchnąć. Gdy pantera skoczyła, szybko odsunęła się. Parsknęła śmiechem na widok przemoczonej i obrażonej pantery.