Opowiadanie nr 16 od Nerezzy

Nerezza · Wysłany: Pią 19:58, 20 Mar 2015 Temat postu:

- No właśnie. - zaśmiała się i popatrzyła na niego ze współczuciem.

Sometha · Wysłany: Pią 20:12, 20 Mar 2015 Temat postu:

Zignorował dziewczynę. Zajął się rozplataniem warkocza, który już nawet warkocza nie przypominał.

Nerezza · Wysłany: Pią 21:52, 20 Mar 2015 Temat postu:

Nerezza zamilkła i wbiła wzrok w ziemię. Może trochę przesadziła z szydzeniem z Yamisa... Z rozmyślań wyrwał ją szelest liści. Wkrótce wyszła z nich Suku, trzymając w pysku królika. Dziewczyna uniosła brwi, nie zauważyła jej zniknięcia.

Sometha · Wysłany: Pią 21:57, 20 Mar 2015 Temat postu:

Pantera obeszła mężczyznę szerokim łukiem. Najwyraźniej miała mu za złe poparzenie.

Nerezza · Wysłany: Pią 22:04, 20 Mar 2015 Temat postu:

Zrobiło się ciemniej, po kilku chwilach zaczęło padać. "Jeszcze tego mi brakowało" pomyślała ze złością. Założyła kaptur na głowę.

Sometha · Wysłany: Pią 22:12, 20 Mar 2015 Temat postu:

*no i chłop zmoknie XD*

Mężczyzna szedł dalej ze skwaszoną miną. Co jakiś czas spoglądał na dziewczynę.

Nerezza · Wysłany: Pią 22:19, 20 Mar 2015 Temat postu:

*za dobrze mu było, niech moknie xD*
Suku usiadła i wyraziła swoje niezadowolenie cichym rykiem. Nerezza westchnęła i przewróciła oczami.
- Zostań tu, skoro przeszkadza ci deszcz. - powiedziała do niej i poszła dalej. Gdy zrobiła kilka kroków, pantera znowu ryknęła, tym razem głośniej.

Sometha · Wysłany: Pią 22:27, 20 Mar 2015 Temat postu:

Korzystając z tego, że Suku usiadła, Yamis schronił się pod najbliższym drzewem. Liście przynajmniej w jakimś stopniu chroniły przed deszczem. Dużo mu to nie pomogło, już teraz wyglądał jak zmokły kurczak.

Nerezza · Wysłany: Pią 22:34, 20 Mar 2015 Temat postu:

Zamknęła oczy i zrobiła kilka głębokich wdechów, by się uspokoić.
- Czasami cię nienawidzę. - powiedziała do pantery, która otrząsnęła się z wody, ochlapując Nerezzę.

Sometha · Wysłany: Pią 22:43, 20 Mar 2015 Temat postu:

Roześmiał się cicho. Dopóki nie kapało mu na głowę, potrafił wykrzesać z siebie trochę dobrego humoru.

Nerezza · Wysłany: Pią 22:51, 20 Mar 2015 Temat postu:

Spojrzała na Suku, która położyła się w miarę suchym miejscu, potem przeniosła wzrok na Yamisa.
- Rozumiem, że chcecie przerwę? - spytała.

Sometha · Wysłany: Pią 22:55, 20 Mar 2015 Temat postu:

-Zdecydowanie - odpowiedział mężczyzna.

Nerezza · Wysłany: Pią 23:01, 20 Mar 2015 Temat postu:

Nerezza westchnęła i usiadła pod najbliższym drzewem. Zrobiło się zimniej, więc zaczęła pobierać dłońmi o siebie. Nie podobał jej się ten postój, ale nie chciała się kłócić.

Sometha · Wysłany: Pią 23:09, 20 Mar 2015 Temat postu:

Yamis usiadł. Uważnie spojrzał na dziewczynę.
-Zimno ci - zauważył.

Nerezza · Wysłany: Pią 23:14, 20 Mar 2015 Temat postu:

Pokiwała w milczeniu głową. Zdążyła już porządnie zmoknąć, jednak nie przejęła się tym.

Sometha · Wysłany: Pią 23:16, 20 Mar 2015 Temat postu:

-To przysuń się bliżej, w grupie zawsze cieplej. - zaproponował.
Coś czuł, że dziewczyna odmówi.

Nerezza · Wysłany: Pią 23:20, 20 Mar 2015 Temat postu:

Popatrzyła na niego swoimi zimnymi oczami, po czym usiadła obok Yamisa. Na wszelki wypadek dyskretnie położyła dłoń na rękojeści broni.

Sometha · Wysłany: Pią 23:25, 20 Mar 2015 Temat postu:

No to się zdziwił. Nie spodziewał się tego, był przygotowany raczej na jakiś zgryźliwy komentarz. Od jego ciała wyraźnie było czuć ciepło.

Nerezza · Wysłany: Pią 23:33, 20 Mar 2015 Temat postu:

Nerezza przysunęła się bliżej mężczyzny. Było jej cieplej, jednak nadal była zmarznięta. Westchnęła z irytacją.

Sometha · Wysłany: Pią 23:39, 20 Mar 2015 Temat postu:

Yamis odruchowo spiął mięśnie, kiedy Nerezza przysunęła się jeszcze bliżej. Zwalczył pokusę otoczenia jej ramieniem.

Nerezza · Wysłany: Pią 23:46, 20 Mar 2015 Temat postu:

Odgarnęła włosy, które zmieniły się w mokre strąki. Puściła rękojeść broni i na chwilę dotknęła ramienia Yamisa.
- Jesteś ciepły. - stwierdziła ze zdziwieniem.

Sometha · Wysłany: Pią 23:49, 20 Mar 2015 Temat postu:

-To chyba jest związane z moimi umiejętnościami. - odpowiedział, wzruszając ramionami.

Nerezza · Wysłany: Pią 23:52, 20 Mar 2015 Temat postu:

- Najwidoczniej. - powiedziała lekko się uśmiechając. Kątem oka zauważyła Suku, która z niepokojem obserwowała Yamisa.

Sometha · Wysłany: Pią 23:57, 20 Mar 2015 Temat postu:

Odwzajemnił uśmiech. Spojrzał na Suku, która najwyraźniej nie do końca wierzyła w czystość jego intencji.

Nerezza · Wysłany: Sob 0:02, 21 Mar 2015 Temat postu:

Nieprzespana noc dawała się we znaki i Nerezzę zaczęło ogarniać zmęczenie. Położyła głowę na ramieniu Yamisa i zamknęła oczy. Gdyby mężczyzna spróbował zaatakować, to Suku stanie w jej obronie.

Sometha · Wysłany: Sob 0:06, 21 Mar 2015 Temat postu:

Nie chciał jej atakować. Niech się wyśpi. Najwyraźniej przypadła mu rola poduszki. Nie żeby miał coś przeciwko.

Nerezza · Wysłany: Sob 0:14, 21 Mar 2015 Temat postu:

Nie czując żadnego ruchu ze strony Yamisa, dziewczyna rozluźniła się. Po kilkunastu minutach udało jej się zasnąć.

Sometha · Wysłany: Sob 0:19, 21 Mar 2015 Temat postu:

Mężczyzna wyczekiwał końca deszczu. Wsłuchał się w jego szum. Ani się obejrzał, a zasnął. Najlepszym sposobem na przeczekanie deszczu jest przespanie go.

Nerezza · Wysłany: Sob 0:23, 21 Mar 2015 Temat postu:

Gdy Nerezza obudziła się, już nie padało. Zauważyła Yamisa, który wpatrywał się w nią z lekkim uśmiechem.
- Wybacz. - mruknęła, spuszczając wzrok.

Sometha · Wysłany: Sob 0:26, 21 Mar 2015 Temat postu:

-Nic się nie stało, każdy ma prawo się wyspać. - odpowiedział, wciąż się uśmiechając.